Polskie-Cmentarze.pl

Z branży

Piątek 29.03.2013, godz. 12:43Krematorium w Rzeszowie

Article img

Od stycznia na cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie działa będąca własnością Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej – Rzeszów Sp. z o.o. spopielarnia zwłok. Jak widać mieszkańcy południowo-wschodniej Polski coraz częściej decydują się na pochówek urnowy, gdyż to już druga w ostatnim czasie tego typu inwestycja na Podkarpaciu.

Budowa i oddanie do użytku spopielarni zwłok, mieszczącej się w budynku kaplicy na cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie, odbyło się bez niepotrzebnego zamieszania, ani protestów. Mieszkańcy ze zrozumieniem potraktowali inwestycje, na którą wielu z nich od lat czekało. Ważący 16 ton włoski piec firmy Udine przyjechał do Rzeszowa we wrześniu ubiegłego roku. Największym problemem okazało się wtedy zainstalowanie go w budynku. Musiano wyburzyć część jednej ze ścian kaplicy, aby urządzenie wnieść do środka. Użyto do tego 90-tonowego dźwigu i specjalnych stalowych sań, na których przesuwano piec. Prace trwały dwa dni. Nie udała się też pierwsza próba uruchomienia pieca, z powodu zbyt niskiego ciśnienia w instalacji gazowej. Na szczęście wszystkie problemy udało się szczęśliwie pokonać i od nowego roku rozpoczęto w Rzeszowie spopielanie zwłok

- Krematorium działa od 21 grudnia, pierwsze zaś spopielenia przeprowadzono 3 stycznia – informuje Beata Sroka, kierownik Zakładu Usług Pogrzebowych i Cmentarnych Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej – Rzeszów Sp. z o.o.

- W styczniu wykonaliśmy 26 spopieleń, a do dnia dzisiejszego było ich już u nas 45. Zaletą spopielarni w Rzeszowie jest jej lokalizacja w budynku kaplicy cmentarnej. Dzięki temu, w przypadku pochówku osób wierzących, po odprawieniu mszy nad ciałem zmarłego, zwłoki przewożone są do sąsiedniego pomieszczenia. Tam, w obecności żałobników, którzy mogą w tym czasie pomodlić się, wziąć udział w skromnej konsolacji, zwłoki są poddawane kremacji.

- Budując spopielarnie chcieliśmy wyjść naprzeciw potrzebom mieszkańców Rzeszowszczyzny – dodaje Sroka. – Do tej pory woziliśmy zmarłych celem przeprowadzenia kremacji na Śląsk. Nasza spopielarnia jest drugą, obok istniejącej w Stalowej Woli, w tym regionie.

Ceny proponowane przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej – Rzeszów Sp. z o.o, są również bardzo konkurencyjne. Spopielenie 600 zł, trumny kremacyjne od 250 zł. Coraz więcej mieszkańców Rzeszowszczyzny decyduje się na tę formę pochówku.

– Pierwszym czynnikiem jest bez wątpienia aspekt ekonomiczny – podkreśla Sroka. – Spopielenie jest znacznie tańsze od pochowku tradycyjnego. Poza tym wiele osób ma groby rodzinne, w których pochówek trumnowy nie byłby już możliwy z powodu braku miejsc. Zakupiliśmy na razie jeden piec, jeżeli będzie w przyszłości taka potrzeba mamy warunki, aby dostawić kolejne.

Na cmentarzach w Stalowej Woli i Rzeszowie urny są umieszczane w grobowcach, bądź grzebane w ziemi. W najbliższym czasie oba miasta planują pobudowanie kolumbariów.

Źródło: Ryszard Godlewski, Memento 1/2013.

Powrót

Dodaj Komentarz

  • Aby zapobiec spamowi, proszę wprowadzić widoczny na poniższym obrazku kod zabezpieczający w pole tekstowe pod obrazkiem.

    Kod zabezpieczający

    Odśwież

  • wyślij

Komentarze